Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabite noworodki w Ciecierzynie pod Byczyną. Policjanci znaleźli kilka ciał na posesji. SZOKUJĄCE FAKTY

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Ciecierzyn. Zwłoki kilku noworodków znalezione na posesji. Dom przerażającej zbrodni w Ciecierzynie pod Byczyną.
Ciecierzyn. Zwłoki kilku noworodków znalezione na posesji. Dom przerażającej zbrodni w Ciecierzynie pod Byczyną. Mirosław Dragon
Makabryczne odkrycie w Ciecierzynie. Przy jednej z posesji odkryto szczątki małych dzieci. Według naszych ustaleń mogą być nawet cztery ciała. Mieszkańcy Ciecierzyna są zszokowani skalą zbrodni, jaka została ujawniona.

Oficjalnie o zbrodni w Ciecierzynie nic nie wiadomo. Policja odsyła do prokuratury, prokurator rejonowa ani rzecznik opolskiej prokuratury nie byli w czwartek dostępni.

Ustaliliśmy jednak przerażające fakty.

W domu jednorodzinnym w środku Ciecierzyna policjanci znaleźli w środę zwłoki noworodka. Kiedy rozpoczęli przeszukanie, natrafili na kolejne szczątki.

Dlatego w czwartek kontynuowano przeszukania.

Jeden z mundurowych, do którego dotarliśmy, poinformował o makabrycznych szczegółach: że jeden z noworodków był w piecu, inne szczątki odkopano na terenie posesji. Były w różnym stanie rozkładu, co oznacza, że zostały pochowane w różnym czasie.

Według naszych nieoficjalnych źródeł na miejscu znaleziono szczątki trzech lub czterech małych dzieci.

Dom, w której doszło do makabrycznego dzieciobójstwa, został ogrodzony policyjną taśmą ostrzegawczą. Przy domu stoi policyjny radiowóz. Policjanci mają przez całą noc pilnować posesji.

Dowiedzieliśmy się, że w piątek śledczy będą kontynuować przeszukania.

Ustaliliśmy też, że policjanci przyjechali w środę do domu w Ciecierzynie, zaalarmowani przez pracowników Ośrodka Opieki Społecznej. Wiedziano, że Aleksandra J. jest w ciąży, ciążowy brzuch zniknął, a dziecka ani śladu.

Wszyscy są w szoku. To w miarę normalna rodzina. Nie są małżeństwem. Dawid W. mieszka w Ciecierzynie od urodzenia. Pochodzi z rolniczej rodziny, jego rodzice mieszkają niedaleko. Z Olą mieszka od kilku lat. Razem mają 6-letniego syna - opowiadają mieszkańcy wsi.

Dawid W. pracuje jako kierowca ciężarówki.

Aleksandra J. wychowywała syna i podejmowała się prac finansowanych z urzędu pracy. Była m.in. świetlicową w świetlicy wiejskiej, pracowała także w przedszkolu w Byczynie. Aleksandra J. ma 27 lat, Dawid W. jest od niej o kilka lat starszy.

Pytamy, jak to możliwe, że skoro na posesji znaleziono szczątki dzieci, nikt we wsi nie zauważył, że Aleksandra J. była co najmniej cztery razy w ciąży, a wychowywała tylko jedno dziecko.

To kobieta przy tuszy. Kiedyś wydawało nam się w pracy, że jest w ciąży. Kiedy zapytaliśmy ją o to, odpowiedziała: „Gdzie tam, ja taka gruba jestem!" - mówi nam jedna z kobiet, które kiedyś pracowała z Aleksandrą J.

Przy domu, w którym znaleziono martwe noworodki, stoi efektowne BMW, a z drugiej strony renault, quad i ciężarówka. Osobowe auta są na brytyjskich tablicach rejestracyjnych.

- Dawid jeździ tirem do Anglii, przy okazji sprowadzał stamtąd samochody - mówi jeden z mieszkańców Ciecierzyna.

Przy stodole widać wykopany dół. Najprawdopodobniej to jedno z miejsc, w których śledczy znaleźli szczątki noworodka.

Przy wjeździe do wioski stoi tablica z nazwą miejscowości, a także z nazwą osiedla.

Pełna nazwa na tablicy brzmi: Ciecierzyn-Piekło.

Kiedy dwa lata temu drogowcy zamontowali te tablice, ta nazwa wydawała się zabawna.

Teraz przejmuje grozą. Jest bowiem trafnym określeniem zbrodni, do jakiej doszło w jednym z domów w środku wioski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kluczbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto