Wniosek Byczyny o dotację w wysokości 13,76 miliona zł został odrzucony przez ministerialną komisję konkursową, ponieważ został bardzo nisko oceniony.
Tak niska ocena wniosku (nie uzyskał nawet minimum punktowego!) zszokowała wszystkich, bo przecież gmina wydała na dokumentację aż 532 tysiące złotych!
Burmistrz Robert Świerczek nie zgodził się z tak niską oceną i złożył skargę do sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie ją oddalił, ale samorządowiec zapowiada, że nie podda się i dalej będzie walczył w sądzie.
Ostatnią deską ratunku dla gminy jest oddanie sprawy do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
- Złożyliśmy do sądu wniosek o uzasadnienie wyroku i będziemy ten proces dalej ciągnęli - zapowiedział Robert Świeczek na sesji rady miejskiej.
Włodarz Byczyny przypomniał, że raz już wygrał z WSA.
Sąd pierwszej instancji stwierdził początkowo, że gmina Byczyna za późno złożyła skargę. Naczelny Sąd Administracyjny nakazał jednak rozpatrzeć tę skargę.
Blisko 14-milionowa dotacja z Unii Europejskiej miała być ratunkiem dla murów obronnych z czasów bitwy pod Byczyną (1588 r.), które już w kilku miejscach zawaliły się.
Pod lupą
Ile gmina Byczyna wydała na opracowanie dokumentacji na renowację zabytkowego obwarowania miasta wraz z renowacją wież147.600 zł - odcinek B murów
147.600 zł - odcinek D murów
147.600 zł - odcinek A i C murów
88.929 zł - zagospodarowanie fosy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?