Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj rocznica wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Na miejsce pojechali fotografowie z Kluczborka [ZDJĘCIA]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Czarnobyl, Prypeć - to tutaj wydarzyła się katastrofa nuklearna. Tak wyglądają te miejsca obecnie.
Czarnobyl, Prypeć - to tutaj wydarzyła się katastrofa nuklearna. Tak wyglądają te miejsca obecnie. Maciej Knapa/ Tomasz Michalak
Wymarłe miasto Prypeć oraz Czarnobyl z ogromnym sarkofagiem na uszkodzonym reaktorze jądrowym odwiedziła 6-osobowa grupa z Kluczborka.

26 kwietnia 1986 roku o godz. 1:23 w nocy doszło do eksplozji czwartego reaktora w elektrowni jądrowej w Czarnobylu. W okolicy słychać było dwa następujące po sobie głośne wybuchy.

Skutkiem eksplozji były ogromne ilości radioaktywnych substancji, które wydostały się z reaktora do atmosfery. Promieniowanie radioaktywne było 400-krotnie większe niż po zrzuceniu bomby atomowej na Hiroszimę w 1945 r.!

W śmiertelnym niebezpieczeństwie znaleźli się mieszkańcy oddalonego o niecałe 3 kilometry 50-tysięcznego miasta Prypeć. Było to miasto założone w 1970 roku właśnie jako sypialnia pracowników Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej. Po wybuchu reaktora zostało w całości ewakuowane.

Dzisiaj Prypeć jest miastem widmem i celem wypraw.

Właśnie opuszczoną Prypeć oraz Czarnobyl z sarkofagiem na uszkodzonym reaktorze jądrowym odwiedziła kilka lat temu 6-osobowa grupa z Kluczborka. W jej skład weszli: Tomasz Michalak, Maciej Knapa (czyli dwaj znani kluczborscy fotograficy), Sławomir Rawski, Łukasz Rawski, Robert Czosnowicz oraz Rafał Kurpet.

od 16 lat

Przez Kijów dotarli do strefy zamkniętej (jest to tzw. Zona), która została wytyczona na obszarze blisko 5000 km2 wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu.

- Wchodzących do strefy, strażnicy sprawdzają, czy nie wnosisz tam czegoś niebezpiecznego. Jeszcze dokładniej sprawdzanym i prześwietlanym jest się przy wyjściu, ponieważ był problem z ludźmi, którzy wynosili z Czarnobyla i Prypeci różne przedmioty i sprzedawali je na pchlich targach, a przecież są to napromieniowane rzeczy, grożące chorobą popromienną! - mówi Tomasz Michalak, radny i fotografik z Kluczborka, który był w Czarnobylu i wymarłej Prypeci.

Uczestnicy wyprawy mogą chodzić po całym wymarłym 50-tysiecznym niegdyś mieście. Dla porównania, jest to miasto większe od Nysy!

- W blokach można wejść do mieszkań, w których farba na ścianach popękała, natomiast tapety odkleiły się i zrolowały aż do podłogi - opowiada Tomasz Michalak. - Niesamowite jest, jak duże miasto powoli pożerane jest przez przyrodę. Prypeć wygląda dzisiaj jak miasto z postapokaliptycznego filmu science-fiction, jak np. „Jestem legendą". Stoisz przed 12-piętrowym blokiem, ale obok wyrósł już zagajnik, w którym biegną sarny. Tak właśnie wygląda dzisiaj Prypeć.

- Niesamowity jest widok opuszczonego wesołego miasteczka ze rdzewiejącym ogromnym diabelskim młynem - dodaje Tomasz Michalak.

Eksploratorów Czarnobyla i Prypeci obowiązują surowe przepisy: nie tylko nie można zabierać stamtąd rzeczy, ale nie powinno się nawet ich dotykać, ponieważ nadal (37 lat po wybuchu!) są mocno napromieniowane. Dlatego nosi się tam rękawiczki.

- Nie powinno się też chodzić tam po mchu i grzybach, ponieważ one mocno zbierają opad radioaktywny - wyjaśnia Tomasz Michalak.

- Niezwykły widok był z dachu 12-piętrowych bloków, jednak okazało się, że tam było największe promieniowanie! Szybko schodziliśmy stamtąd, kiedy zaczął bzyczeć miernik promieniowania radioaktywnego - dodaje fotografik z Kluczborka.

Eksploratorzy z Kluczborka weszli też m.in. do szkoły, w której porzucono książki, zeszyty, a także dziesiątki masek przeciwgazowych. Widzieli wymarły, czarny las, na który spadła chmura radioaktywna. Dotarli też do Oka Moskwy, ogromnej instalacji radzieckiego strategicznego radaru, znajdującej się niedaleko Czarnobyla.

Widzieli także elektrownię atomową w Czarnobylu z betonowym sarkofagiem nad zniszczonym reaktorem jądrowym. Obok jest zbiornik z wodą, która była używana do chłodzenia reaktora.

- W tym zbiorniku żyje pełno ryb, w tym olbrzymie sumy, które wyglądają jak małe łodzie podwodne! - mówi Tomasz Michalak.

Prypeć (Ukraina)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: Dzisiaj rocznica wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Na miejsce pojechali fotografowie z Kluczborka [ZDJĘCIA] - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na kluczbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto