- Sam się zdziwiłem, że aż tyle się udało. Myślałem, że podniosę najwyżej 30 kieliszków - mówi Jan Jakimowicz.
Podczas mistrzostw Polski kelnerów przed rokiem, w których utrzymanie kieliszków jest tylko jedną z konkurencji, Jakimowicz podniósł 25 kieliszków.
- Trenuję, ale podczas treningu podnoszę najwyżej 10 kieliszków, ćwicząc przede wszystkim ułożenie ich w dłoni - zdradza kelner. - Staram się znaleźć jakieś idealne ułożenie, ale nie da się. Szczerze mówiąc, pobicie rekordu w dużej mierze zależy po prostu od szczęścia!
Rekord Polski to była tylko próba generalna przed biciem rekordu Guinessa.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?