Kluczbork. Afera narkotykowa w więzieniu. Jeden funkcjonariusz aresztowany, drugi pod dozorem

O aferze narkotykowej w Zakładzie Karnym w Kluczborku napisaliśmy pod koniec lutego. Wtedy ustaliliśmy nieoficjalnie, że nastąpiły zatrzymania, ale prokuratura nie podawała żadnych szczegółów. Teraz wiadomo już więcej.

Sprawa dotyczy przemytu narkotyków i sterydów do kluczborskiego więzienia. Zarzuty w tej sprawie usłyszało 7 osób, dwóch zostało aresztowanych, w tym jest jeden strażnik.

- Tutejsza prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko funkcjonariuszowi Służby Więziennej w Kluczborku o przestępstwa przekroczenia uprawnień oraz przyjmowania korzyści osobistych i majątkowych - informuje Anita Dąbrowa-Derda, szefowa prokuratury rejonowej w Kluczborku.

Według ustaleń śledczych za przemycanie niedozwolonych środków funkcjonariusz miał dostawać od więźniów kwoty rzędu 800-1000 zł. Dodatkowymi korzyściami miały być środki odurzające na własny użytek, a także gwarancja spokoju na dozorowanym przez niego więziennym oddziale.

Funkcjonariusz podejrzany jest również o posiadanie 36 gram amfetaminy. Za nadużycie uprawnień, łapownictwo i posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Na razie został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Zarzuty usłyszał też drugi funkcjonariusz z kluczborskiego więzienia. Został zatrzymany pod koniec lutego, ale nie trafił do aresztu, jak jego kolega z pracy.

- Wobec drugiego funkcjonariusza zastosowano dozór policji oraz zawieszenie w czynnościach służbowych - informuje prokurator Anita Dąbrowa-Derda.

Ten funkcjonariusz podejrzewany jest o udzielanie niewielkich ilości środków odurzających oraz o posiadanie 1,5 grama marihuany. Grozi mu za to do 3 lat pozbawienia wolności.

Aresztowany został także diler, który dostarczył narkotyki więziennemu strażnikowi.

- Przedstawiono mu zarzuty posiadania znacznej ilości amfetaminy oraz udzielania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi co najmniej 100 gramów amfetaminy - dodaje Anita Dąbrowa-Derda.

Za to również grozi do 3 lat więzienia.

Wobec drugiego dilera, który według ustaleń śledczych miał dostarczać narkotyki aresztowanemu, zastosowano dozór policyjny.

Zarzuty udzielania lub posiadania drobnych ilości środków odurzających i środków psychotropowych przedstawiono także 2 więźniom z Zakładu Karnego w Kluczborku.

- Na obecnym etapie tego śledztwa przedstawiono zatem zarzuty 7 osobom, w tym dwóm funkcjonariuszom. Tymczasowe aresztowanie zastosowano wobec dwóch podejrzanych, w tym jednego funkcjonariusza - mówi prokurator Anita Dąbrowa-Derda.

Zakład Karny w Kluczborku to zakład typu zamkniętego dla recydywistów penitencjarnych. W kluczborskim więzieniu jest miejsce dla 430 skazańców.

Kluczborskie więzienie ma również areszt śledczy oraz zakład karny typu półotwartego dla recydywistów penitencjarnych.

W Zakładzie Karnym mieszczącym się przy ul. Katowickiej (tuż obok sądu) są dwa oddziały penitencjarne. Jeden o pojemności 168 miejsc oraz drugi o pojemności 262 miejsc.