- Gmina Kluczbork będzie udzielać stypendia dla studentów kierunków medycznych, pielęgniarstwa lub ratownictwa medycznego, którzy będą chcieli podjąć pracę w kluczborskim szpitalu. Pierwsze wnioski już wpłynęły, ale myślę, że najwięcej wniosków studenci złożą dopiero we wrześniu, kiedy przygotowywać się będą do nowego roku akademickiego - mówi wiceburmistrz Dariusz Morawiec.
Stypendium gminy Kluczbork będzie wynosić:
- 2000 zł miesięcznie dla studentów medycyny,
- 1000-1200 zł miesięcznie dla studentów pielęgniarstwa i ratownictwa medycznego.
Stypendia będą wypłacane co miesiąc w trakcie trwania roku akademickiego, czyli przez 9 miesięcy w roku.
- Oferta stypendiów skierowana jest do studentów wszystkich uczelni. Warto dodać, że stypendia gminy Kluczbork mogą łączyć się z innymi stypendiami, np. z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego - dodaje Dariusz Morawiec.
Uwaga: o stypendia starać się mogą tylko studenci ostatnich lat studiów: IV, V i VI roku na kierunku lekarskim, III roku studiów licencjackich na kierunku pielęgniarskim lub ratownictwa medycznego, a także studenci IV i V roku studiów magisterskich na pielęgniarstwie i ratownictwie medycznym.
Wprowadzenie gminnego stypendium jest próbą znalezienia kadr do szpitala powiatowego w Kluczborku. Warunkiem jest bowiem podjęcie pracy w szpitalu powiatowym w Kluczborku po ukończeniu studiów.
- Chcemy w ten sposób aktywnie wspierać Powiatowe Centrum Zdrowia w Kluczborku w poszukiwaniu kadr, co jest jednym z największych wyzwań w zarządzaniu szpitalem powiatowym - wyjaśnia wiceburmistrz Kluczborka. - Chcemy także zachęcić młodych ludzi do tego, aby wracali do pięknego Kluczborka, współtworzyli naszą wspólnotę lokalną i aby czuli się tutaj dobrze. Chcemy zainteresować też osoby pochodzące z innych miast, że warto przyjechać do Kluczborka i tutaj zamieszkać
Stypendysta będzie miał obowiązek odbycia stażu i podjęcia pracy w szpitalu powiatowym w Kluczborku minimum na taki czas, w jakim pobierał stypendium (tylko że 9-miesięczny rok akademicki będzie przeliczony na cały rok pracy).
Nabór wniosków potrwa do 10 września.
Szpital powiatowy w Kluczborku ma ogromne kłopoty kadrowe.
Z powodu braku lekarzy w 2019 roku zlikwidowano oddział ginekologiczny i porodówkę. Od 16 lutego zawieszony jest po raz kolejny oddział wewnętrzny.
Starosta kluczborski Mirosław Birecki zapewnia, że interna nie zostanie zlikwidowana, tylko odwieszona. Ale nie wiadomo jeszcze, kiedy.
- Prowadzimy rozmowy z lekarzami, ale nie jestem w stanie powiedzieć dzisiaj, kiedy dokładnie zostanie odwieszony oddział wewnętrzny - mówi starosta Mirosław Birecki. - Nie chcę uruchamiać interny na siłę, żeby za chwilę nie trzeba było jej znowu zawieszać, kiedy wypadnie jeden lekarz.
Na internie jest aktualnie zatrudnionych 2 lekarzy. Jednym z nich jest ordynator oddziału dr n. med. Michał Petelenz, który obecnie pracuje na izbie przyjęć. Zatrudniona została także lekarka z Ukrainy (mieszkająca od lat w Polsce), która będzie robić specjalizację z chorób wewnętrznych.
- Potrzebujemy jeszcze tak naprawdę jednego internistę, prowadzimy już rozmowy z kandydatami. Do załatwienia zostały już tak naprawdę formalności - mówi starosta kluczborski.
Jeśli stypendia gminy Kluczbork będą się cieszyć powodzeniem, to w perspektywie 2-3 lat kluczborski szpital może mieć młodą kadrę.
Aktualnie trwa rozbudowa szpitala powiatowego w Kluczborku o łącznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?