- Z taką propozycją wyszła moja koleżanka Kasia Wójcik, która choruje onkologicznie – mówi Joanna Ptak-Fioncek. – Doszłam do wniosku, że wydarzenie można by poszerzyć o piknik, by panie miały kilka godzin tylko dla siebie, mogły spotkać się, porozmawiać i wymienić doświadczeniami. By poczuły się piękne i zadbane, mimo że straciły włosy i rzęsy.
Przepiękne plenery na sesję, czyli Lawendowy Las w Wierzchach, udostępniła Wirginia Kłosińska.
- Przygotowała także dla dziewczyn pyszną lemoniadę z lawendy i zaprosiła je do udziału w warsztatach poświęconych pleceniu wianków – opowiada fotografka.
Makijażem zajęła się wizażystka Daria Sobiech. Kwiatową aranżację i bukiety przygotowała dla pań Joanna Sofińska.
- Modelki wystąpiły w kreacjach w stylu boho, które pasują każdej pani – mówi Joanna Ptak-Fioncek. – Na początku niektóre nie chciały stanąć przed obiektywem, ale w trakcie pikniku i rozmów, podpatrywania innych pań, następowała przemiana i znajdowały odwagę, by zapozować. Taki też był nasz cel, bo niejednokrotnie dla kobiet stanie przed obiektywem, a później upublicznianie fotografii jest trudne. Tu dochodził jeszcze jeden aspekt, bo musiały wyjść z ukrycia ze swoją chorobą i stać się głównymi bohaterkami, którymi i tak są.
W sesji wzięło udział siedem pań. Jej efekt jest zachwycający. Organizatorki mają nadzieję, że nie była to jednorazowa akcja.
- Tyle pozytywnych rzeczy panie spotkało, że chcemy to dobro kontynuować – mówi fotografka. – Kasia Wójcik postarała się, by wszystkie modelki otrzymały serum do rzęs, które jest bardzo drogie. Burmistrz Wołczyna ufundował dla nich upominki, a Ciacho z Krymem z Olesna przygotowało pyszny tort.
Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?