Będący na fali kluczborczanie do spotkania z Piastem Żmigród przystępowali podbudowani ostatnimi wynikami, ale do przerwy tak wesoło nie było. W 22 minucie goście otworzyli wynik po rzucie rożnym, a MKS nie zdołał doprowadzić do wyrównania.
Był to jedynie stan przejściowy, bo drużyna Piasta w drugiej połowie uległa napierającej ekipie gospodarzy. Festiwal strzelecki miejscowych rozpoczął się w 66 minucie, a zakończył 15 minut później. Tyle wystarczyło, żeby zdobyć cztery gole i sprowokować rywala do agresywnej gry, w konsekwencji której Piast kończył mecz w 10.
Skuteczność na przestrzeni kwadransa była niesamowita. Do wyrównania doprowadził Patryk Moś, wykorzystując świetne dośrodkowanie Lucjana Zielińskiego. Druga bramka na rzecz MKS-u była dziełem Adriana Błaszkiewicza, który nie bał się uderzenia z ostrego kąta. Następnie na listę strzelców wpisali się również Wojciech Mucha i Zieliński.
MKS Kluczbork – Piast Żmigród 4:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Szymański – 22., 1:1 Moś – 66., 2:1 Błaszkiewicz – 71., 3:1 Mucha – 80., 4:1 Zieliński – 81.
MKS: Grzesiak – Paradowski (46. Nemtinow), Błaszkiewicz, Krzyśków, Szota – Lewandowski (46. Mucha), Naharecki (46. Moś), Jóźwicki (84. Staszkiewicz), Gajda – Przybylski, Zieliński (84. Begar)
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?