Ulica Kasztanowa w Szymonkowie położona przy wjeździe do wioski od strony Wołczyna. Ma kształt litery „L”: jedna odnoga biegnie w głąb wioski, a druga - dłuższa - w stronę lasu.
Droga obsadzona była z obu stron kasztanowcami, stąd nazwa ulicy. Teraz jednak nazwa straciła sens, ponieważ wszystkie 46 drzew zostało ściętych. Zostały po nich pnie i wielka góra gałęzi.
- Ulica, na której zostały wycięte kasztany, nazywa się Kasztanowa. Teraz powinna zmienić chyba nazwę na ulica Zrąb - ironizuje jeden z mieszkańców Szymonkowa, który zgłosił nam sprawę. - Drzewa były zdrowe. Wycinka była prowadzona na potrzeby budowy drogi, która prowadzi donikąd!
- Wie pan, ile lat miały te drzewa? Prawie sto, zostały nasadzone jeszcze przed wojną, kiedy budowano domy stojące przy ul. Kasztanowej - wyjaśnia jedna z mieszkanek Szymonkowa. Nie chce podawać nazwiska, tak samo jak inni mieszkańcy. Żeby nikt potem nie miał do nich pretensji, bo zdania w sprawie wycinki kasztanowców są podzielone. Najmniej pretensji mają mieszkańcy ulicy Kasztanowej.
- Byliśmy na spotkaniu z mieszkańcami w urzędzie miejskim w Wołczynie i powiedziano nam: „Albo chcecie drzewa, albo drogę". A my w końcu chcemy mieć asfaltową drogę, jest przecież XXI wiek! - mówi jedna z mieszkanek.
Obecnie ulica Szymonkowa to wąska droga z tłucznia i kamieni. Początkowy odcinek drogi jest wybrukowany tzw. kocimi łbami. Gmina Wołczyn chciała jednak zdobyć dotację rządową, więc zaprojektowała drogę publiczną o szerokości 5 metrów i z utwardzonymi poboczami, które łącznie mają kolejne 1,5 metra (po 0,75 m z każdej strony). To dlatego trzeba było wyciąć nawet te drzewa, które rosną nawet cztery metry od obecnej drogi.
- Drzew szkoda, szczególnie starych, ale zaraz po budowie drogi będą nowe nasadzenia - mówi Jan Leszek Wiącek, burmistrz Wołczyna. - Z dnia na dzień nie zastąpi to oczywiście starych drzew, ale sadzimy je dla przyszłych pokoleń.
- Poprawa infrastruktury wymusza wycinki. Przy budowie drogi powiatowej z Wołczyna przez Gierałcice powiat kluczborski też wyciął kilkaset lip. Nie było protestów mieszkańców, bo teraz jest za to dobra droga - dodaje Jan Leszek Wiącek. - W Szymonkowie mieszkańcy od kilkunastu lat prosili o remont ulicy Kasztanowej. Zdobyliśmy w końcu dotację rządową na przebudowę o wartości 1,3 miliona zł. Druga taka okazja mogła się już nie trafić.
- Ta ulica będzie z powrotem Kasztanowa. Zaraz po zakończeniu inwestycji gmina zrobi nasadzenia, a my zrobimy nowy zielony skwer na rozwidleniu dróg, bo rosnące tam obecnie tuje też trzeba wyciąć - mówi Adam Zarych, radny i sołtys Szymonkowa.
Na przebudowę 900-metrowej ulicy Kasztanowej w Szymonkowie gmina Wołczyn dostała 800 tysięcy zł dotacji z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Gmina Wołczyn dostała w tym roku aż 3 dotacje rządowe na przebudowę trzech dróg:
- ul. Kasztanowej w Szymonkowie
- drogi w rejonie osiedla mieszkaniowego w Brzezinkach
- drogi dojazdowej do terenów inwestycyjnych ul. Fabrycznej w Wołczynie, etap II
Ulica Kasztanowa została zatem bez kasztanowców. Kilkanaście drzew z alei uchowało się tylko pod lasem, już za zabudowaniami.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?