Joachim Brudziński, minister spraw wewnętrznych i administracji, któremu podlega m.in. policja, brał w poniedziałek udział w odprawie podległych mu służb w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim.
Minister był oczekiwany w stolicy regionu około południa, ale spóźnił się niemal pół godziny. Powód? Na drodze pod Kluczborkiem rządową limuzynę zatrzymali policjanci w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem.
Na ograniczeniu do 50 km/h w Bierdzanach, samochód z Joachimem Brudzińskim na pokładzie jechał 98 km/h. Kierowca Służby Ochrony Państwa został został pouczony. Według taryfikatora, za przekroczenie prędkości o 41 – 50 km/h grozi mandat od 300 zł do 400 zł i 8 punktów karnych.
Po wejściu do sali im. Lecha Kaczyńskiego w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim, minister zapytał, czy na sali jest komendant powiatowy policji w Kluczborku. Wywołany podinspektor Paweł Kolczyk, wstał i zameldował się ministrowi.
- Może być pan dumny ze swoich funkcjonariuszy, którzy z oddaniem wykonują swoją pracę i zatrzymali nawet samochód Służby Ochrony Państwa - mówił minister Brudziński. - Trzeba pomyśleć o nagrodzie dla nich.
Informację o tym, że rządowa limuzyna została zatrzymana przez policjantów , podał w internecie sam minister Joachim Brudziński.
Podpułkownik Bogusław Piórkowski, rzecznik Służby Ochrony Państwa nie chciał komentować sprawy i odesłał dziennikarzy do wpisów ministra Brudzińskiego na Twitterze. Przyznał jednak, że funkcjonariusza SOP policja może ukarać mandatem.
- Decyzję o wymiarze kary za wykroczenie na miejscu, po przeprowadzeniu wszystkich czynności, podejmuje policjant - mówi podinspsektor Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Internauci wczoraj komentowali całą sytuację. Nie brakowało głosów krytykujących działanie policji.
„Tylko pouczenie? Zwykły kierowca też może na to liczyć? Nie ma świętych krów - to wasze słowa” - napisał jeden z internautów.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?