Tak wygląda wnętrze spalonej hali na Marywilskiej 44 w Warszawie. Pożar pochłonął niemal cały teren

W niedzielę 12 maja 2024 roku, w godzinach porannych doszło do wielkiego pożaru centrum handlowego przy ulicy Marywilskiej 44 na Białołęce w Warszawie.

Ze względu na duże zagrożenie spowodowane wiszącymi elementami metalowymi i wysoką temperaturą panującą we wnętrzu hali handlowej, strażacy nie mogli wejść do środka płonącego obiektu. Kierunek wiatru powodował, że pożar przez dach przenosił się na resztę hali, w związku z tym zadysponowane były kolejne siły i środki. Woda ciągnięta była z Kanału Żerańskiego.

Podjęto decyzję również o użyciu robota gaśniczego, istniało ryzyko zawalenia się hali do środka. Pojawiło się również mobilne laboratorium, żeby dokonywać pomiarów pyłów. Teraz Państwowa Straż Pożarna pokazała aktualne zdjęcia ze spalonej doszczętnie hali przy Marywilskiej.

Jak informują służby, pożar został zlokalizowany (opanowany), trwa dogaszanie, które potrwa kilka może nawet kilkanaście godzin.

"Pożar został zlokalizowany (opanowany), trwa dogaszanie, które potrwa kilka może nawet kilkanaście godzin" – przekazał Komendant Główny PSP podczas briefingu prasowego z miejsca prowadzonych działań.

W kulminacyjnym momencie w działaniach brało udział 78 pojazdów i 254 strażaków PSP i OSP.

"Dysponujemy dekontaminację dla naszych ratowników, centralny odwód operacyjny z Akademia Pożarnicza podchorążych, zadysponowany jest dron do transmisji obrazu i przede wszystkim będą dokonywane pomiary przez mobilne laboratorium, żeby informować ludność czy jest bezpiecznie" - przekazał Komendant Główny PSP.

Marywilska 44 to największe centrum handlowe w Warszawie, które specjalizuje się w handlu hurtowym i detalicznym. Właścicielem hali jest spółka giełdowa Mirbud SA, do której w 2010 r. dołączyła spółka zależna JHM Development - Marywilska 44 Sp. z o.o.

Jak podano na stronie JHM Development, w obiekcie znajduje się ponad 1400 sklepów i punktów usługowych.
​