Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To koniec. Nie będzie dotacji na średniowieczne mury w Byczynie

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Były burmistrz Robert Świerczek przy średniowiecznym obwarowaniu, które otacza byczyńską starówkę.
Były burmistrz Robert Świerczek przy średniowiecznym obwarowaniu, które otacza byczyńską starówkę. Mirosław Dragon
Były burmistrz Byczyny Robert Świerczek obiecał na sesji, że pozyska dotację na renowację XV-wiecznych murów, a okazało się, że nie złożył nawet odwołania w sądzie.

- Ja wam to udowodnię, że my te pieniądze na mury dostaniemy! - zadeklarował burmistrz Robert Świerczek w kwietniu ubiegłego roku podczas sesji rady miejskiej w Byczynie.

Gra toczyła się o bardzo wysoką stawkę: dokładnie o 13,76 mln zł dotacji, o którą gmina Byczyna wnioskowała.

Problem w tym, że wniosek gminy nie uzyskał nawet minimum punktowego.

Na 54 możliwe do zdobycia punkty wniosek Byczyny dostał tylko 28, z czego dziesięć było gwarantowanych dzięki temu, że ratowanie zabytkowych murów Urząd Marszałkowski w Opolu uznał za priorytet i umieścił w Kontrakcie Terytorialnym.

Z oceny wynikało, że wniosek został fatalnie przygotowany. Co jest tym bardziej dziwne, że gmina wydała na dokumentację - jak informował były burmistrz Robert Świerczek - prawie milion złotych.

Burmistrz Byczyny odwołał się od oceny. Rozpatrujące je Ministerstwo Rozwoju przyznało tylko dodatkowy 1 punkt, ale jednocześnie podtrzymało negatywną ocenę merytoryczną wniosku.

Wtedy burmistrz Świerczek oddał sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który jednak oddalił skargę.

- Padają zarzuty, że nie dostaliśmy dotacji na mury. Ja wam to udowodnię, że my te pieniądze na mury dostaniemy! - to po tym wyroku padła ta deklaracja Roberta Świerczka.

Ostatnią deską ratunku dla gminy było oddanie sprawy do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Robert Świeczek na sesji w sierpniu zapowiedział, że złoży odwołanie.

Jak się okazało, nie zrobił tego do końca kadencji, która upłynęła 16 listopada.

- Po rozpoczęciu kadencji prawnik gminy zapytał mnie, czy będę odwoływać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ponieważ na drugi dzień mija termin. Nie było żadnego sensu robić to na ostatnią chwilę i narażać gminę na koszty sądowe, nie mając szans na wygraną - mówi nowa burmistrz Iwona Sobania.

Kompleksowa renowacja zabytkowych murów obronnych w Byczynie kosztować ma nawet 20 milionów zł.

Tymczasem kasa gminy świeci pustkami, ponieważ burmistrz Świerczek zadłużył Byczynę na prawie 100 milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kluczbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto