Społeczna Straż Rybacka akcję wiosennych porządków nad Jeziorem Dużym w Turawie zorganizowała w minioną niedzielę już po raz czwarty. Ale nie była ona pewna. Wszystko w związku z trwającą pandemią. Ostatecznie uznano jednak, że przy zachowaniu środków ostrożności może się odbyć.
Punkt zbiorczy znajdował się na terenie ośrodka Rybaczówka. - O godz. 9:00 uczestnicy porządków wyruszyli w różne punkty brzegu Jeziora Dużego, aby zbierać odpady - mówi Tomasz Idzikowski z władz Polskiego Związku Wędkarskiego w Opolu.
W sumie w akcję zaangażowało się około 130 osób. Wśród nich byli wędkarze, lokalni działacze, miłośnicy przyrody oraz rodziny z dziećmi. Wśród zbieranych przedmiotów dominowały opakowania po napojach i jedzeniu.
- Nie brakowało też jednak większych odpadów. To były opony, krzesła, telewizory. A więc artykuły gospodarstwa domowego, meble i części samochodów specjalnie przywieziono przez kogoś, aby pozbyć się ich na łonie przyrody. Jak widać, w kwestii edukacji społeczeństwa jest jeszcze wiele do zrobienia - uważa Tomasz Idzikowski.
- Dość powiedzieć, że w trzy godziny udało się nam zebrać ponad 10 ton odpadów. Proszę sobie teraz wyobrazić ile by tego było, gdyby akcja potrwała trzy dni - stwierdza Tomasz Idzikowski.
Podobna akcja ma się odbyć w niedzielę, 21 marca, na terenie kamionki Bolko w Opolu. Zbiórka o godz. 9:00 w rejonie kąpieliska.
- Należy zabrać ze sobą obuwie i strój odpowiedni do pogody. Konieczne są też środki bezpieczeństwa związane z pandemią. Natomiast worki na śmieci i inne rzeczy potrzebne do sprzątania będą zapewnione na miejscu - zapowiada Marcinem Karczyński ze stowarzyszenia "Biegamy - Pomagamy", współorganizatora akcji.
- Kąpielisko Bolko to wielki atut Opola. Niestety, sporo ludzi o to nie dba i zostawia po sobie śmieci w rejonie zbiornika. Problemem jest też niewystarczająca liczba koszy na odpady w rejonie zbiornika - zauważa.
- Porządki będą trwały około trzech godzin. W południe zakończony będzie sezon morsowania w Bolko. Kto nie będzie chciał się kąpać, może wziąć udział w treningu biegowym - mówi Marcin Karczyński.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?