Przy zwłokach nie było głowy ani rąk. Zarówno kobieta, jak i jej syn zostali zatrzymani. Kobieta trafiła jednak do szpitala.
Dziennikarze Gazety Wrocławskiej dotarli do wstępnych ustaleń, z których wynika, że do zabójstwa doszło podczas rodzinnej awantury w mieszkaniu państwa T. na wrocławskich Krzykach. Po zamordowaniu męża kobieta i jej syn poćwiartowali ciało. Następnie mężczyznę spakowali w worki i wywieźli do lasu w Leśnicy. Tam w różnych miejscach zakopali szczątki.
10 lat temu pani T. zarzucano pobicie ze skutkiem śmiertelny poprzedniego męża. Sprawę jednak umorzono, uznając, że działała ona w obronie własnej.
W piątek przed godziną 14 przy moście Szczytnickim policja i straż pożarna prowadziły akcję związaną najprawdopodobniej z brutalnym morderstwem na Krzykach. Na policyjnej łodzi penetrowano dno rzeki. Nieoficjalnie wiadomo, że policja poszukiwała telefonu komórkowego, który być może pomoże rozwikłać zagadkę zabójstwa.
Wcześniej pisaliśmy:
*Leśnica: Znaleźli poćwiartowanego mężczyznę bez głowy i rąk
*Szukali głowy i rąk odnalezionego w niedzielę mężczyzny - ZDJĘCIA z poszukiwań
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?