Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwa noworodków w Ciecierzynie. Wkrótce akty oskarżenia

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Aleksandra J. w Sądzie Rejonowym w Kluczborku przed rozprawą aresztową. 28-letnia kobieta przyznała się do winy.
Aleksandra J. w Sądzie Rejonowym w Kluczborku przed rozprawą aresztową. 28-letnia kobieta przyznała się do winy. fot. Mirosław Dragon
Są wyniki badań genetycznych szczątków czterech noworodków odnalezionych w grudniu 2018 roku w Ciecierzynie koło Byczyny. Potwierdziły zeznania matki Aleksandry J., która przyznała się do ich uduszenia.

27 czerwca Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił zażalenie Dawida W. i utrzymał decyzję o przedłużeniu aresztu.

Jest on konkubentem Aleksandry J. i jak udowodniły badania genetyczne, ojcem wszystkich zabitych dzieci.

Dawid W. nie przyznaje się do winy. Swoimi zeznaniami obarcza go jednak Aleksandra J. Jego konkubentka twierdzi, że miał wywierać presję, że nie chce mieć kolejnych dzieci (mają 7-letniego syna Daniela), akceptował ukrywanie ciąż, brak opieki lekarskiej i zabijanie dzieci zaraz po urodzeniu.

Aleksandra J. zeznała, że noworodki zabijała sama. Rodziła je w domu w wannie, a następnie dusiła je poprzez umieszczenie w reklamówce i odcięcie im w ten sposób dostępu powietrza.

Prokuratura postawiła zarzuty obu rodzicom. Aleksandrze J. zarzuca zabójstwo 4 dzieci, a Dawidowi W. pomocnictwo w zabójstwach.

Co ważne, za pomocnictwo w zabójstwie grozi taka sama kara, jak za dokonanie zabójstwa. Parze z Ciecierzyna grozi 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.

Prokuratura na razie nie informuje, jakiej kary będzie żądać. Formalnie trwa jeszcze śledztwo.

Prawdopodobnie jeszcze w lipcu wyślemy do sądu akty oskarżenia w tej sprawie - zapowiada Anita Dąbrowa-Derda, prokurator rejonowa w Kluczborku.

Badania genetyczne potwierdziły też informacje Aleksandry J. o datach narodzin i zabójstw noworodków. Co ważne, wszystkie dzieci urodziły się żywe.

  • 30 listopada 2018 r. przyszła na świat Ewelina (to jedyne dziecko, któremu zgodnie z przepisami prawa można było jeszcze urzędowo nadać imię).
  • 31 sierpnia 2016 r. urodziło się dziecko, którego płci nie udało się ustalić mimo badań genetycznych.
  • 6 czerwca 2015 r. urodziła się dziewczynka.
  • 4 sierpnia 2013 roku urodził się chłopczyk.

Wszystkie dzieci zostały uduszone tuż po narodzeniu.

Makabryczne było to, że szczątki 3 noworodków były zamknięte w nieczynnym piecu w budynku gospodarczym, czwarte dziecko (chłopczyk urodzony w 2013 r.) zostało zakopane pod drzewem na podwórku przy domu.

Szczątki dzieci zostały umieszczone w jednej malutkiej białej trumnie i pochowane w grobie na cmentarzu komunalnym w Kluczborku. Na nagrobku jest tablica „Ewelina z rodzeństwem”.

Na ławie oskarżonych w sądzie zasiądą także rodzice ojca zabitych dzieci. Prokuratorzy twierdzą, że Arnold W. i Halina G., którzy mieszkają tuż obok syna, zeznali nieprawdę co do swojej wiedzy na temat ciąż Aleksandry J. Za składanie fałszywych zeznań grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kluczbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto