- Moje słoneczko, mój kochany Patrynio dołączył do grona aniołków, mój dzielny wojownik - pisze zrozpaczona Katarzyna Chmielewska, mama Patryka. - Moje serce krwawi. Zostałam mamą Anioła. Kocham Cię, mój promyczku. W niebie będziesz niezłym ogrodnikiem, będziesz pomagał zbierać owoce i warzywa.
Patryk Chmielewski zmarł w piątek, 28 maja. Miał zaledwie 12 lat.
Chłopczyk z Kluczborka od dzieciństwa cierpiał na wiele schorzeń. Lekarze zdiagnozowali u niego autyzm, niedosłuch oraz raz zaburzenia psychoruchowe i komunikacyjne.
Jakby tego było mało, w ubiegłym roku Teraz lekarze wykryli u Patryka glejaka mózgu.
Katarzyna Chmielewska, matka samotnie wychowująca chłopca, heroicznie walczyła o ratowanie życia syna. Pomagało jej w tym wielu darczyńców, którzy wpłacali darowizny na leczenie Patryka.
- Patryk to bardzo dzielny chłopiec. Od trzeciego roku życia uczestniczy w różnych zajęciach rehabilitacyjnych po kilka razy dziennie i bardzo ciężko pracuje. Teraz jednak przed nami wyjątkowo ciężka walka z glejakiem - mówiła Katarzyna Chmielewska w ubiegłym roku po diagnozie.
12-letni chłopczyk walczył bardzo dzielnie ze straszną chorobą.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
