Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kibic ze Stalowej Woli błąkał się po meczu w Kluczborku

Mirosław Dragon
Ze Stalowej Woli przyjechało 100 kibiców. Na mecz nie zdążyli, a jeden z nich zgubił się.
Ze Stalowej Woli przyjechało 100 kibiców. Na mecz nie zdążyli, a jeden z nich zgubił się. ratownictwo.opole.pl
W niedzielę na stadionie miejskim w Kluczborku rozegrano II-ligowy mecz MKS Kluczbork - Stal Stalowa Wola. Po meczu, o godz. 19.30 policja dostała informację o zaginięciu jednego z kibiców ze Stalowej Woli. Powód zaginięcia 30-latka był wyjątkowo banalny.

30-letni mężczyzna nie wrócił po meczu do autokaru, którym kibice mieli wrócić do domu. Policję powiadomiono, że mężczyzna prawdopodobnie bierze leki.

Szukali go w lesie, znalazł się na Shellu
Do akcji poszukiwawczej wezwano policjantów i strażaków. Zaginionego szukało kilkadziesiąt osób: strażacy z JRG Kluczbork, OSP Chocianowice, OSP Kujakowice Górne, OSP Kujakowice Dolne, OSP Bąków, OSP Biadacz, OSP Bażany, OSP Kuniów, a także policjanci z psem tropiącym oraz uzbrojone oddziały prewencji policji, które wcześniej ochraniały II-ligowy mecz.

Mundurowi przeczesywali teren od ul. Strzeleckiej przez las w stronę zalewu kluczborskiego.
Przeszukiwanie terenu nie dało rezultatu. O godz. 22.00 poszukiwania zostały przerwane i miały być wznowione w poniedziałek rano.

Przed godz. 23.00 wpłynęła jednak informacja, że poszukiwany mężczyzna odnalazł się. Był na stacji benzynowej na obwodnicy Kluczborka. To ponad 3 kilometry od stadionu MKS-u Kluczbork.

Kibice ze Stalowej Woli w ogóle mieli dużego pecha w niedzielę. Do Kluczborka autokarami przyjechało ok. 100 fanów Stali . Dotarli jednak dopiero 15 minut przed końcem meczu i nawet nie weszli na stadion. Do tego musieli czekać kilka godzin na swojego kompana.

Przycisnęła go potrzeba i zgubił się
Okazało się, że 30-letni mężczyzna naprawdę się zgubił. Ale z bardzo głupiego powodu... Poszedł do lasu przy stadionie MKS-u Kluczbork za potrzebą, mimo iż toalety są na stadionie, a także w autokarach turystycznych, którymi przyjechali kibice ze Stalowej Woli.

Kiedy 30-latek załatwił już potrzebę fizjologiczną, chciał wrócić, ale pomylił kierunki! Błąkał się po lesie, na dodatek rozładował mu się telefon komórkowy. W końcu udało mu się wyjść spomiędzy drzew, ale w zupełnie innym miejscu, na obwodnicy drogi krajowej nr 11. Doszedł do stacji benzynowej, stamtąd zadzwonił do kompanów. Cały i zdrowy wrócił już do domu w Stalowej Woli.

Sam mecz MKS Kluczbork - Stal Stalowa Wola skończył się remisem 0:0. Bezbramkowy remis na własnym stadionie nie zadowala zwłaszcza MKS-u. Nasza drużyna zajmuje 15. miejsce w II lidze, czyli spadkową lokatę.
MKS Kluczbork walczy w tym sezonie o utrzymanie w II lidze, czyli o uniknięcie drugiego spadku z rzędu.

Zobacz też: Opolskie info [17.11.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kluczbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto