Pasjonaci kostki Rubika rywalizowali w Kluczborku. Układali kostki na czas, jedną ręką, a nawet bez patrzenia

Wydarzenie pod nazwą Cube4fun League II odbyło się w weekend w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Adama Mickiewicza w Kluczborku.

Zawodnicy startowali w dziewięciu kategoriach – z użyciem kostek różnych wielkości i kształtów. Były też konkurencje „ekstremalne” – na przykład układanie kostki bez patrzenia lub jedną ręką. Żadne z zadań nie zajmowało zawodnikom więcej czasu niż 10 minut.

Pomysłodawcami zawodów byli uczniowie ZSO – Szymon Brzana oraz Jakub Misiak, którzy zorganizowali je wspólnie z Piotrem Tokarskim z Lublina i dzięki wsparciu dyrektor szkoły Krystyny Błażewskiej oraz Stowarzyszenia Edukacyjnego „Mickiewicz”.
Szymon Brzana to jeden z najlepszych zawodników w kraju – ma na koncie m.in. tytuł wicemistrza Polski, który zdobył w ubiegłym roku.

- Z kostką Rubika zetknąłem się przez przypadek. Pojechałem na wycieczkę szkolną i chciałem kupić pamiątkę, ale nic nie było, tylko kostki – opowiada Szymon Brzana. – Spróbowałem ułożyć, spodobało mi się i tak to trwa już pięć lat.

Szymon zaraził pasją tatę, który również wziął udział w zawodach.

Jakub Misiak swoją przygodę z kostką Rubika rozpoczął cztery lata temu.

- Cztery lata temu zobaczyłem filmik na Youtubie, zamówiłem kostkę i połknąłem bakcyla - mówi Jakub Misiak. - Polecam układanie osobom przygotowującym się do egzaminów. Uczę się teraz do matury i najlepszym relaksem, na przykład między zakuwaniem matematyki i fizyki, jest właśnie kostka. Przekonałem do tego moją dziewczynę Julkę.

Jak mówią pasjonaci, układanie kostki Rubika nie jest czynnością oderwaną od życia.

- Na pewno poprawia wyobraźnię przestrzenną i dobrze wpływa na pamięć mięśniową - tłumaczy Piotr Tokarski. - Łatwiej nam będzie na przykład nauczyć się zmiany biegów w samochodzie podczas kursu na prawo jazdy czy zaplanować umeblowanie mieszkania.

Zawody otworzył burmistrz Jarosław Kielar, a puchary najlepszym zawodnikom wręczał starosta Mirosław Birecki.