MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerem pod prąd również w Krapkowicach

Sławek Szota
Krapkowice dołączyły do opolskich miejscowości, w których na wyznaczonych ulicach jednokierunkowych, rowerzyści mogą poruszać się w obie strony.

Mamy potwierdzone dane o takiej organizacji ruchu w:

a) Brzegu - co najmniej 4 ulice
b )Skorogoszczy -jedna
c) Opolu - 12 i pół *
d) Jemielnicy -jedna
e) Krapkowicach co najmniej dwie (w dzielnicy Otmęt) -są to ulice Buczka i Waryńskiego.
*12 ulic w Opolu+ przy ulicy Sosnkowskiego ,2 fragmenty dróg rowerowych łączą się ze sobą , poprzez parking jednokierunkowy dla samochodów .

Podobno jazda "pod prąd" występuje również w Nysie i Kędzierzynie-Koźlu, a jeżeli nie występuje, to... chyba najwyższy czas ją tam wprowadzić, no nie?

We Francji gremialnie wszystkie ulice jednokierunkowe, dopuszczone są do ruchu rowerowego w obie strony. Jeżeli któraś ulica jest wyjątkiem, bo np: ruch pojazdów jest na niej zbyt duży, to musi być ona specjalnie oznaczona: Uwaga! tu rowerem pod prąd nie można.

Kolejność w jakiej miejscowości zostały wymienione nie jest przypadkowa - Brzeg był pierwszy, i świecił przykładem dla innych.

Stało się tak zapewne dzięki aktywistom Brzeskiego Klubu Rowerowego Na Przełaj, działającym w ramach ogólnopolskiej sieci organizacji Miasta dla Rowerów.

Tak dla przypomnienia, kontraruch czyli dozwolenie rowerzystom na jazdę w obie strony, po ulicach dla innych pojazdów jednokierunkowych, występuje w Opolu od lata 2012. Wbrew złowieszczym przepowiedniom, ulice naszego miasta z tego powodu nie spłynęły krwią. Wszyscy żyją i wyglądają na zadowolonych ;)

Przeczytaj też:

Po Opolu rowerem pod prąd. Czas na podsumowanie [zdjęcia]

Rowerem po Opolu - kolejnymi ulicami możemy jechać rowerem "pod prąd"

Czy ruch pod prąd jest bezpieczny? Jak najbardziej! Kodeks drogowy, w trosce o bezpieczeństwo, nawet nakłada na pieszych obowiązek takiego poruszania się. W miejscach gdzie nie ma chodnika, mamy iść pod prąd, po lewej stronie jezdni, twarzą do nadjeżdżających. Tak abyśmy widzieli co kierowca wyprawia i w razie potrzeby mogli wykonać "skok w bok".

Jest to sposób skuteczniejszy i zdrowszy niż założenie na siebie odblasków i odwrócenie się d.... tyłem do kierowców.

Co więcej, kodeks drogowy nakłada obowiązek poruszania się pod prąd, lewą stroną jezdni lub pobocza na "rowerową piechotę".

A cóż to za dziwo, ta "rowerowa piechota"? W sensie prawnym pieszymi są również rowerzysta (rowerzyści) opiekujący się dzieckiem mającym mniej niż 10 lat, a które to dziecko samodzielnie zasuwa na rowerku. I takie rowerowo-piesze osoby mają prawo poruszania się po chodniku, poruszania się lewą stroną jezdni, a także przejeżdżania po pasach (chociaż akurat w tej ostatniej sprawie to trwa zażarty spór interpretacyjny - ci którzy twierdzą, że nie można, zapewne będą wkrótce żądali, aby niepełnosprawny przed pasami wstał z wózka i po pasach go przeprowadził. Idąc tym tokiem myślenia, również matki przed pasami będą musiały dzieci z wózków wyjmować i na rękach je przez ulicę przenosić.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto