Uczniowie z Ukrainy, którzy uczą się w opolskich szkołach, zakończyli kwarantannę. Nie mają koronawirusa

Na całej Opolszczyźnie uczy się kilkuset uczniów zza wschodniej granicy Wschodu. Nastolatki z Ukrainy oraz z Białorusi uczą się w szkołach w Kluczborku, Nysie, Prószkowie i Otmuchowie.

Po wybuchu pandemii koronawirusa i zamknięciu szkół większość uczniów ze Wschodu pojechała do domu. Zbliżają się jednak przesunięte egzaminy maturalne, więc musieli wrócić do Polski.

Opolskie powiaty wysłały po nie autobusy na granicę, żeby uczniowie mogli bezpiecznie wrócić.

Wszyscy uczniowie ze Wschodu (ze szkół z Kluczborka, Prószkowa, Nysy i Otmuchowa) trafili do izolatorium w Opolu, urządzonym w jednym z hoteli. Tam przeszli kwarantannę. Wszystkim też zrobiono wymazy na obecność koronawirusa. Wyniki są ujemne.

- Naszych 24 maturzystów z Ukrainy i Białorusi zakończyło właśnie obowiązkową kwarantannę wyznaczoną przez wojewodę opolskiego. Po wykonaniu testów na obecność SARS-CoV-2 uczniowie przyjechali dzisiaj do internatu Centrum Kształcenia Zawodowego w Kluczborku przy ul. Konopnickiej, gdzie będą przygotowywać się do matury - informuje starosta kluczborski Mirosław Birecki.

- U nas jest to 27 osób, w tym opiekunka, wszyscy po kwarantannie i po wymazach z wynikiem ujemnym są już w internacie w Prószkowie - mówi starosta opolski Henryk Lakwa.

Przesunięte z powodu koronawirusa egzaminy maturalne rozpoczną się 8 czerwca.