- Jestem zniesmaczona zgodą spółdzielni na zdewastowanie tego miejsca - pisze pani Anna w komentarzach na facebookowym profilu Nasza Malinka-Opole. - Szkoda boiska - dodaje pan Radosław. Podobnych komentarzy pod zdjęciami cyrku rozkładającego się u zbiegu ulic Bielskiej i Chełmskiej w Opolu jest więcej.
Montaż namiotu jeszcze w poniedziałek rozpoczął Cyrk Korona, z którego akrobaci, iluzjoniści czy gimnastycy wystąpili dla mieszkańców Opola we wtorkowe popołudnie.
Teren przy ulicy Chełmskiej należy do Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu. - Wspomniany teren w planie zagospodarowania przestrzennego widnieje jako teren przeznaczony pod zabudowę, z czym wiążą się duże koszty jego utrzymania. Naszą intencją było pozyskanie dodatkowych przychodów, które pozwolą sfinansować te koszty - czytamy w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji.
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej podkreśla też, że to na dzierżawcy terenu, czyli na Cyrku Korona, spoczywa umowny obowiązek przywrócenia terenu do stanu pierwotnego. - Na poczet tego obowiązku dzierżawca wpłacił tez kaucję zabezpieczającą, która zostanie zwrócona dopiero po uporządkowaniu terenu i przywróceniu go do stanu pierwotnego. Powinno to nastąpić niezwłocznie po opuszczeniu terenu przez cyrk i zapewniamy, że tak będzie - dopowiada prezes Arkadiusz Kowara.
Lidia Król-Pinder, właścicielka Cyrku Korona, także uspokaja mieszkańców Malinki. - Od 30 lat realizujemy nasze przedstawienia i zawsze jesteśmy odpowiedzialni za to, co się w związku z nimi dzieje. Wpływu na aurę, która niewątpliwie nie pomaga w takich sytuacjach, nie mamy, ale jak tylko pogoda pozwoli, teren zostanie zrekultywowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?