Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opolskie czeka katastrofa demograficzna. Do 2060 roku ubędzie ćwierć miliona Opolan. Do tego połowę ludności stanowić będą emeryci

Redakcja
Tak będzie spadać liczba ludności w województwie opolskim.
Tak będzie spadać liczba ludności w województwie opolskim. Grafika: MD
Prognozy demograficzny Głównego Urzędu Statystycznego są dramatyczne: w 2060 roku liczba mieszkańców Opolszczyzny spadnie poniżej 670 tysięcy osób. Wyludniać zacznie się nawet Opole, w którym ubędzie 20 tysięcy mieszkańców. Czeka nas m.in. fala likwidacji szkół i przedszkoli.

Prognozy demograficzne dla województwa opolskiego

  • Na koniec 2022 roku na terenie województwa opolskiego mieszkało 942,5 tysiąca ludzi.
  • Według prognozy przygotowanej przez demografów z GUS, w 2030 będzie nas tylko 902 tysiące.
  • W 2040 roku – 835 tysięcy.
  • W 2050 spadniemy do poziomu 764 tysiące,
  • a w 2060 będzie nas ok. 692 tysiące.

W sumie do 2060 roku oznacza to ubytek o 251 tysięcy osób. To daje zmniejszenie populacji o 26 procent

Więcej mieszkańców, niż całe województwo opolskie, ma obecnie nie tylko Warszawa, ale także Kraków (800 tysięcy). We Wrocławiu mieszka blisko 700 tysięcy osób.

Depopulacja na Opolszczyźnie przyspiesza

Takie prognozy dla demografów to nic nowego, choć ostatnio zjawisko depopulacji lekko u nas przyspieszyło. Przyczyniła się pandemia oraz dalszy spadek dzietności.

W ciągu dziesięciolecia pomiędzy spisami powszechnymi (2022–2021) liczba Opolan spadła o 60 tysięcy! Jesteśmy województwem peryferyjnym, gdzie proces wyludniania się jest największy. Od kilku lat mówi się wręcz o demograficznej katastrofie na naszym terenie. Dla porównania – według prognoz GUS liczba mieszkańców Dolnego Śląska czy województwa śląskiego w tym samym okresie spadnie o ok. 400 tysięcy, ale oba regiony nadal będą stosunkowo liczne (2,4 mln dolnośląskie, 5,1 mln - śląskie).

W całej Polsce ubędzie prawie 7 milionów ludzi

Już pięć lat temu prof. Krystian Heffner z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach i prof. Brygida Solga z Politechniki Opolskiej, prognozowali że do 2050 ubędzie 25 procent mieszkańców Opolszczyzny. Ich przewidywania okazały się prawidłowe. W swojej naukowej publikacji ostrzegali o społecznych skutkach takich zmian demograficznych.

Grozi nam niskie tempo rozwoju gospodarczego i starzenie się zasobów ludzkich, czyli ludzi zdolnych do pracy. Obecnie w wieku produkcyjnym mieszka na Opolszczyźnie 560 tysięcy ludzi. W 2040 roku będzie ich o 100 tysięcy mniej, a w 2060 tylko 327 tysięcy. Dla firm to oznacza poważne problemy ze znalezieniem rąk do pracy.

2000 stulatków na Opolszczyźnie!

Seniorzy staną się prawdziwą potęgą w województwie opolskim. Obecnie w wieku emerytalnym (ponad 60 dla kobiet i ponad 65 dla mężczyzn) jest 225 tysięcy Opolan. W 2040 roku będzie ich 265 tysięcy, a maksymalna liczebność ma dochodzić do 280 tysięcy. Udział emerytów w społeczeństwie zwiększy się z obecnych 24 procent do 38 procent.

Bardzo wrośnie liczba osób po 80. roku życia, a więc takich, które w zasadzie wymagają stałego wsparcia. Obecnie jest ich 41 tysięcy, a będzie 91 tysięcy. To wymusza na władzach jeszcze większy rozwój opieki instytucjonalnej i środowiskowej nad niesamodzielnymi seniorami, co już obserwujemy. Stulatkowie przestaną być celebrowaną rzadkością. W 2022 roku mieliśmy 182 stulatków, w 2060 będzie ich na Opolszczyźnie prawie 2 tysiące.

Demografowie prof. Heffner i prof. Solga przewidywali słusznie, że taki rozrost grupy senioralnej wpłynie na lokalne rynki, rozwiną się usługi kulturalne, rozrywkowe, farmakologiczne czy nawet turystyczne. Faktycznie, ta grupa wiekowa chętnie się angażuje w inicjatywy kulturalne i integracyjne. Jak grzyby po deszczu powstają uniwersytety trzeciego wieku, kluby seniora. Negatywnym skutkiem dla państwa są rosnące wydatki na służbę zdrowia i usługi opiekuńcze.

Jeden uczeń w całej klasie w opolskich szkołach

Zapowiadanym przez demografów zjawiskiem jest też malejący rynek konsumencki, co widać po spadającej liczbie sklepów. Grozi nam przewymiarowanie urządzeń infrastruktury społecznej w stosunku do potrzeb. Przykładem jest choćby liczba szkół czy przedszkoli. Obecnie mamy na Opolszczyźnie 22 tysiące dzieci w wieku żłobkowym (do 2 lat). W 2060 będzie ich 13,5 tysiąca. Liczba dzieci przedszkolnych spadnie z 35,5 tysiąca do 20 tysięcy. Dzieci w szkołach podstawowych z 73,5 tysiąca do 46 tysięcy.

To wymusi likwidację szkół, ale przed tym rozwiązaniem lokalne społeczności bronią się bardzo zawzięcie.

Przykładem jest jedna z najmniejszych gmin Kamiennik w powiecie nyskim (3150 mieszkańców, choć faktycznie mieszkających jest 2,8 tysiąca). Działają tu 4 szkoły w tym jedna stowarzyszeniowa, która ma łącznie 34 uczniów. W szkołach gminnych na 8 klas przypada 60-100 uczniów.

- Mamy klasy liczące po 2-3 uczniów, a szkole stowarzyszeniowej w jednym oddziale jest już nawet 1 uczeń – mówi Kazimierz Cebrat, wójt Kamiennika. – Przy finansowaniu naliczanym ma jednego ucznia nie stać nas będzie na utrzymanie oświaty. Powinniśmy mieć jedną szkołę i jedno przedszkole, ale ludzie się bronią przed zamykaniem szkół „dla dobra dzieci”.

W efekcie wyludnienia w gminie Kamiennik można kupić 70-metrowe mieszkanie w budynku wielorodzinnym za … 30 tysięcy złotych. To jednak jakoś nie przyciąga osadników. Kilka lat temu pojawiło się kilka rodzin emeryckich z Wrocławia, czy wracających z zagranicy, jednak trend się skończył.

- Wioski nie będą się całkiem wyludniać, bo ktoś przecież musi uprawiać ziemię, a grunty mamy dobre – komentuje wójt Kazimierz Cebrat. – Mam jednak taką miejscowość, gdzie mieszka 60 osób. W bloku po PGR na 8 mieszkań zostały trzy zajęte. Za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat może tam nikogo nie być.

Liczba dzieci w wieku przedszkolnym w ciągu 37 lat spadnie na Opolszczyźnie prawie o połowę.
Liczba dzieci w wieku przedszkolnym w ciągu 37 lat spadnie na Opolszczyźnie prawie o połowę. Krzysztof Strauchmann
od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Opolskie czeka katastrofa demograficzna. Do 2060 roku ubędzie ćwierć miliona Opolan. Do tego połowę ludności stanowić będą emeryci - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na kluczbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto