Od początku kadencji sesje rady powiatu w Kluczborku są areną politycznego starcia dwóch rywali: obecnego starosty Mirosława Bireckiego (Ziemia Kluczborska) i byłego starosty Piotr Pośpiecha (PSL).
Birecki oskarża poprzednika, że zadłużył powiatową kasę po uszy. Nowy starosta wdrożył program naprawczy i dostał pożyczkę rządową w wysokości blisko 62,5 mln zł.
Właśnie ta pożyczka stała się tematem kolejnej odsłony politycznego sporu.
- Po tej pożyczce zadłużenie powiatu wzrasta o prawie 17 milionów złotych! - wytknął Piotr Pośpiech.
- Ja muszę oszczędzać i spłacać twoje długi - odciął się Mirosław Birecki.
Nowy starosta trafnie nakreślił oś sporu dzielącą byłego i aktualnego starosty: - Taką miałeś politykę, ja mam zupełnie inną. Ty byłeś dobry, ty inwestowałeś. Birecki jest zły, bo nie inwestuje. Musi oszczędzać i spłacać długi - mówił starosta kluczborski.
- Kiedy przyszedłem rok temu do starostwa, nie było pieniędzy na wypłaty, na ZUS-y. Było za to 53,7 miliona zł zadłużenia, 21 milionów na leasingi i faktury na 10 milionów złotych - wyliczał starosta Birecki. - Ja narobiłem takich długów, w sylwestra tyle poszło? - pytał retorycznie.
- Nie wypieram się decyzji i umów, które zawarłem. Ci, którzy byli radnymi w poprzedniej kadencji, pamiętają, jak dokładnie i skrupulatnie układany był plan realizacji dużych inwestycji. Każdy wiedział, że wszystkich wydatków nie da się ponieść w jednym roku. Stąd płatności zostały rozłożone w czasie - wyjaśniał Piotr Pośpiech.
Były starosta zauważył, że także rządząca gminą i powiatem Ziemia Kluczborska (to ugrupowanie burmistrza Jarosława Kielara) korzysta z 13 autobusów, które powiat kupił jeszcze w ubiegłej kadencji.
- Gdybym nie podjął tak odważnej decyzji, nie moglibyście jeździć nową Komunikacją Gminną i rozdawać mieszkańcom cukierków - powiedział uszczypliwie Piotr Pośpiech.
- Owszem, program naprawczy będzie bolesny. Ale jeśli brało się kredyty, to kiedyś trzeba je spłacać. Tak się kończy życie ponad stan - skwitował Mirosław Birecki.
Pożyczka, którą powiat kluczborski dostanie z budżetu państwa, będzie oprocentowana na 3 procent.
Oznacza to, że oprócz kwoty głównej 62,473 miliona zł starostwo w Kluczborku będzie musiało spłacić także 25,145 miliona zł odsetek.
Całą tę kwotę trzeba będzie spłacać w ratach do 2039 roku.
Na koniec 2019 r. powiat kluczborski będzie miał prawie 83,5 miliona zł zadłużenia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?