Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kosmiczny mural w Byczynie. Jego bohaterką jest Maria Cunitia, słynna śląska astronomka, która mieszkała właśnie w Byczynie

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Mural ze śląską astronomką Marią Cunitz można podziwiać w Byczynie.
Mural ze śląską astronomką Marią Cunitz można podziwiać w Byczynie. Mirosław Dragon
Maria Cunitia to astronomka XVII wieku, ale w artystycznej wizji twórczyni malowidła jest to nowoczesna, piękna kobieta o genialnym umyśle. Mural ze śląską astronomką można oglądać w Byczynie.

Rację mieli twórcy filmowej „Seksmisji”: Kopernik naprawdę była kobietą. Przynajmniej w Byczynie - nazywała się Maria Cunitz (w książkach często zapisywana w łacińskiej wersji nazwiska Maria Cunitia). Z wyżyn Baszty Piaskowej w Byczynie obserwowała gwiazdy. Żyła „pracując w nocy, a śpiąc w dzień", czym gorszyła wielu statecznych byczyńskich mieszczan.

Jej pracę doskonale jednak rozumiał mąż Eliasz Kreczmar, który był matematykiem i astronomem, a za swoje dzieło „Horologium Zodiacale" zyskał tytuł szlachecki.

Maria Cunitz (1610-1664) jest za to autorką astronomicznego dzieła „Urania propitia”. Upowszechniła w nim odkryte przez Johannesa Keplera prawa ruchu planet. Poprawiła przy tym sporządzone przez niego tzw. tablice rudolfińskie, znacznie upraszczając schematy obliczeniowe.

Maria Cunitz ma własną ulicę i swój mural w Byczynie

Maria Cunitz ma już w Byczynie swoją uliczkę na starym mieście. Ulica Cunitii to równoległa droga do byczyńskiego rynku, prowadzi do XIV-wiecznego kościoła świętego Mikołaja.

Od dzisiaj 7 lipca 2023 roku Maria Cunitz, nazywana Śląską Pallas, Śląską Ateną czy Śląską Hypatią, ma również swój mural. Powstał na dużej ścianie prywatnego budynku przy ulicy Wałowej, tuż przy średniowiecznych murach obronnych, zachowanych niemal w całości.

- Dwa lata powstawał ten mural. Na początek nie mieliśmy pieniędzy nawet na projekt. Projekt za darmo zrobiła nam Iwona Kubarska, która również namalowała mural, kiedy udało nam się zdobyć dotację na stworzenie tego dzieła - mówi Anna Jurczyk, prezes byczyńskiego Stowarzyszenia Animacji Lokalnej Arkona.

od 16 lat

Byczyński mural Marii Cunitz powstał dzięki dotacji z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego z programu „Opolska Wieś Przyszłości - Wieś Malowana”. Całe zadanie kosztowało 18.840 zł, z czego aż 14.850 zł stanowi dotacja.

Na muralu Maria Cunitz jest młodą, piękną kobietą, której oczy zasłonięte są nowoczesnymi astronomicznymi przyrządami do obserwacji nieba.

- Zakryłam jej oczy, ponieważ nie wiemy z żadnego portretu, jak wyglądała Maria Cunitia - mówi autorka muralu Iwona Kubarska. - Namalowałam ją młodą, pełną wigoru i piękną, ponieważ chciałam, żeby jej wygląd symbolizował piękno jej umysłu. Chociaż Maria Cunitia to postać z XVII wieku, chciałam, żeby mural był nowoczesny, futurystyczny. Żeby pokazywał, jak niezwykła była to kobieta z umysłem pełnym idei i abstrakcyjnego myślenia.

Co ciekawe, mural powstał na ścianie prywatnego domu, ponieważ dla stowarzyszenia Arkona najważniejsze było, aby był widoczny z daleka.

- Od razu się zgodziliśmy, ponieważ chcieliśmy coś zrobić dla naszego miasta., a wiemy, że nasz dom stoi w newralgicznym miejscu. Kiedy zobaczyliśmy efekt, to wymiękliśmy! Ten mural jest wspaniały - mówią Małgorzata i Dariusz Stolze, właściciele budynku, na którym namalowano mural.

Będzie także mural z ks. Janem Dzierżonem

To nie ostatni mural Iwony Kubarskiej, który powstanie na Opolszczyźnie (artystka przez wiele lat mieszkała zresztą w Opolu).

W planach jest mural z ks. Janem Dzierżonem, zwanym Kopernikiem ula, w pasiece zarodowej w Maciejowie koło Kluczborka. Pomysł na mural jest taki, że ksiądz Dzierżon ma lecieć na pszczole.

Wiersz o Marii Cunitz na muralu w Byczynie

Wizerunek pięknej Marii Cunitti zajmuje połowę muralu w Byczynie. Drugą połowę pokrywa wiersz o astronomce z Byczyny, której autorką jest Ewa Parma.

- Kiedy pomysłodawcy muralu zgłosili się do mnie, od razu się zgodziłam. Przecież to dla poety wielka radość, kiedy jego wiersz nie jest tylko w zakurzonym tomiku, ale widnieje na ścianie i każdy przechodzień może go przeczytać - mówi Ewa Parma.

Ewa Parma - „Urania propitia"

Leżąc na dachu domu
widzi się więcej niż z kuchni.
zwłaszcza gdy ma się teleskop,
a u boku właściwego człowieka,
co dzieli łoże, stół i ciekawość
wobec magii wszechświata
Wtedy ma się odwagę,
by noce spędzać pod niebem,
dni odsypiać z dala od pieca
i nie słuchać posykiwań sąsiadów,
gdy umyślny przynosi list
z Ratyzbony lub z Gdańska
od Jana Heweliusza
Wtedy ma się odwagę
poprawiać pana Keplera,
co mądrość w logarytmy
szyfruje niedostępne
i trzeba je tłumaczyć
na język prosty jak kopyść,
którą się miesza powidła
dla ukochanego
Bo ktoś musi zdjąć mądrość
z wieży i podać na stół z maślanką
i patelnią pełną kartofli
dla tych, co chcą ją łykać
wbrew posykiwaniom sąsiadów,
opisywać efemerydy
i to, co nieprzewidywalne
jak miłość lub krater Cunitz
na planecie Wenus

Mural z Marią Cunitią można oglądać na ścianie budynku przy ul. Wałowej w Byczynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kluczbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto