Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Osiem procent mieszkańców Opolszczyzny mówi w domu po śląsku. Czy to będzie oficjalny język regionalny?

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Mrosław Dragon
Do marszałka Sejmu trafił projekt ustawy, uznającej język śląski za język regionalny. To może skutkować szkolnymi lekcjami po śląsku, czy dwujęzycznymi polsko – śląskimi tablicami miejscowości. Także na Opolszczyźnie.

Projekt zmian w ustawie o mniejszościach narodowych o etnicznych przygotowała i złożyła w Sejmie grupa posłów Koalicji Obywatelskiej. Główna zmiana polega na uznaniu języka śląskiego, który oficjalnie jest gwarą polską, za język regionalny. Obecnie mamy tylko jeden ustawowo uznany język regionalny – kaszubski.

Projekt nowych przepisów nadaje językowi śląskiemu i osobom, które się nim posługują cały szereg uprawnień, analogicznych do praw z jakich korzysta obecnie język niemiecki. Kryterium ich stosowania to co najmniej 20 procentowy udział osób posługujących się nowym językiem regionalnym na danym terenie w wynikach ostatniego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności.

Trwa głosowanie...

Czy lubisz godkę śląską?

W gminach spełniających 20 procentowy udział mówiących po śląsku można więc będzie pisać imiona i nazwiska po śląsku, zachowując urzędową transliterację w dokumentach urzędowych, a także w aktach stanu cywilnego. Możliwe będzie nauczanie języka śląskiego w szkołach publicznych, albo innych przedmiotów po śląsku. Nauczyciele, którzy będą to realizować mają prawo do dodatków, ale ministerstwo określi dokładnie jakie mają spełniać wymagania dotyczące wykształcenia.

Możliwy będzie także kontakt – ustny i pisemny - w urzędzie w języku śląskim, bowiem będzie on uznany za oficjalny język pomocniczy. Możliwe też będzie używanie dodatkowych nazw miejscowych w języku regionalnym, na przykład na tablicach z nazwami miejscowości.

Projektem zajmuje się obecnie sejmowe biuro analiz. Jego poparcie zapowiedział już wcześniej premier Donald Tusk, tak więc nie można jednak wykluczyć, że rządząca doprowadzi do zmiana prawa w tym zakresie.

Według danych GUS, opublikowanych po spisie powszechnym z roku 2021, w województwie opolskim 60 tysięcy osób podało, że poczuwa się do narodowości śląskiej, a narodowość niemiecką podało 59,9 tysiąca ankietowanych. Na pytanie o język, którym się posługują w domu – 84,6 tysiąca mieszkańców Opolszczyzny podało śląski. To 8 procent wszystkich. Język niemiecki w kontakcie z najbliższymi zadeklarowało 34,5 tysiąca osób.

Obecnie w rejestrze gmin, gdzie mogą być używane nazwy dwujęzyczne znajduje się 27 gmin z Opolszczyzny: Radłów, Dobrodzień, Zębowice w powiecie oleskim, gmina Cisek, Bierawa, Reńska Wieś, Polska Cerekiew i Pawłowiczki w powiecie kędzierzyńsko – kozielskim, Leśnica, Izbicko, Jemielnica, Kolonowskie, Ujazd w powiecie strzeleckim, Tarnów Opolski, Chrząstowice, Murów, Komprachcice, Dobrzeń Wielki, Łubniany, Prószków, Turawa w powiecie opolskim, Strzeleczki, Walce, Gogolin w powiecie krapkowickim, Lasowice Wielkie w powiecie kluczborskim, Biała i Głogówek w powiecie prudnickim.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Osiem procent mieszkańców Opolszczyzny mówi w domu po śląsku. Czy to będzie oficjalny język regionalny? - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na kluczbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto