Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Trzebiszyna i Lasowic nie chcą wytwórni asfaltu. Przeżyliśmy już horror z pożarem składowiska opon

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Otaczarnia, czyli wytwórnia asfaltu, ma powstać w w Trzebiszynie.
Otaczarnia, czyli wytwórnia asfaltu, ma powstać w w Trzebiszynie. fot. Mirosław Dragon
Mieszkańcy Trzebiszyna i Lasowic Wielkich protestują przeciwko budowie otaczarni niedaleko osiedla. Gmina najprawdopodobniej zezwoli na budowę.

Otaczarnia to wytwórnia masy bitumicznej. W takim zakładzie wytwarza się asfalt do budowy i remontów dróg.

Nowa otaczarnia ma powstać między Lasowicami Wielkimi a Trzebiszynem, na gminnych terenach inwestycyjnych przy drodze krajowej nr 45.

Mieszkańcy protestują przeciwko inwestycji. Zorganizowali spotkanie wiejskie w tej sprawie.

Nawet dyrektywy unijne zabraniają budować takich szkodliwych dla zdrowia zakładów w pobliżu domów - podkreśla Elżbieta Felusiak, sołtys Lasowic Wielkich. - W strategii rozwoju nazywamy się ekogminą, urząd gminy montuje panele fotowoltaiczne na budynku, ludziom doradzamy zmianę źródeł ciepła na ekologiczne, a 800 metrów od urzędu i domów postawimy wytwórnię asfaltu?!

- Mamy już rozlewnię oleju, chińską firmę przerabiającą plastik. Chcemy, by powstawały u nas zakłady pracy, ale nie szkodliwa dla zdrowia wytwórnia asfaltu - mówi Renata Pilot, radna z Trzebiszyna. - Tylu młodych ludzi choruje na raka, na astmę. Takie zakłady nie powinny być w pobliżu domów! My już przeżyliśmy horror z oponami.

Radna nawiązuje do ogromnego pożaru w 2003 roku, który wybuchł na składowisku opon w Trzebiszynie.

Nowe zestawy komputerowe dla Domu Pomocy Społecznej

Inwestorem otaczarni jest Tomasz Trzaskowski, właściciel firmy drogowej Tombud z Olesna. Obecnie czeka na decyzję środowiskową z urzędu gminy.

Władze Lasowic Wielkich najprawdopodobniej dadzą mu zielone światło do budowy.

- Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała pozytywną decyzję, sanepid wydał pozytywną decyzję, to co wójt może zrobić? - pyta Daniel Gagat, wójt Lasowic Wielkich. - Inwestycja ma być zlokalizowana na naszych terenach inwestycyjnych.

Wójt Gagat przekonuje, że będzie to niewielka otaczarnia. Maksymalna wysokość instalacji to 9,5 metra (tyle będą mieć silosy).

- W Oleśnie są dwie dwa razy większe otaczarnie. Wytwarzają 440 ton asfaltu na godzinę, u nas będzie go dużo mniej, bo 90 ton - wylicza Daniel Gagat.

Decyzja środowiskowa zostanie wydana jeszcze w styczniu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy Trzebiszyna i Lasowic nie chcą wytwórni asfaltu. Przeżyliśmy już horror z pożarem składowiska opon - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na kluczbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto